Do Aniołowa wracają anioły.
Już 14 lipca w Aniołowie odbędzie się XIV Zlotu Miłośników Aniołów. Wydarzenie będzie miało charakter międzynarodowy. W tym roku wieś obchodzi 10-lecie współpracy z francuskim Saint-Lo. W zjeździe więc oficjalnie weźmie udział delegacja z tej miejskości, jak również z Ukrainy.
Z Aniołowem ściśle związane są m.in. pieczone placki przypominające z wyglądu pączki, posypane pudrem, tzw. anielskie ruchańce. Przysmak został wpisany na listę produktów tradycyjnych. - Jako społeczność Aniołowa od wielu lat marzyliśmy, żeby anielskie ruchańce zostały wpisane na tę listę. Wiemy, ile uśmiechu i radości budzi sama ich nazwa - mówi Halina Cieśla, sołtys Aniołowa.
Starania o wpisanie na listę trwały kilka lat. - Jesteśmy wioską tematyczną, dlatego staraliśmy się, żeby ten produkt został przypisany do naszej miejscowości - tłumaczy pani Halina.
By mogło tak się stać, musiało zostać przeprowadzone specjalne „dochodzenie”. Etnografowie sprawdzili m.in. to, czy oryginalny produkt jest przyrządzany w miejscowości przynajmniej od 20 lat. Mieszkańcy odszukali archiwalne zdjęcia oraz artykuły.
Sprawami formalnymi zajął się Urząd Marszałkowski i Warmińsko-Mazurski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Olsztynie.
Tradycyjnego anielskiego przysmaku turyści posmakować będą mogli już w lipcu.
Aniołowo; 8.07; festyn Agata Bruchwald /Foto Gość Podobnie, jak w latach ubiegłych, podczas zlotu odbędzie się parada aniołów. Przygotowywany jest również międzynarodowy pokaz ognia, bo młodzież z Aniołowa zaraziła rówieśników z Francji zamiłowaniem do kuglarstwa. Pokaz ma się odbyć wieczorem.