Na budynku, w którym urzęduje poseł Jerzy Wilk, ktoś umieścił wulgarne napisy.
To już kolejny w ostatnich dniach atak na biuro poselskie przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości. Tym razem wandale zniszczyli elewację budynku, w którym urzęduje poseł ziemi elbląskiej Jerzy Wilk.
"Czas na sąd ostateczny. Wypier.... - napis o takiej treści pojawił się w nocy z niedzieli na poniedziałek.
- Tak wygląda demokracja w wydaniu elbląskim. Zdewastowano wejście do mojego biura poselskiego w Elblągu. Skandal - skomentował poseł.
Do podobnych incydentów w weekend doszło także w innych miastach. Jak podają lokalne media, wandale działali również w Golubiu-Dobrzyniu i Wąbrzeźnie, gdzie zdewastowane zostały biura parlamentarzystów rządzącego ugrupowania: senatora Andrzeja Mioduszewskiego i posła Krzysztofa Czabańskiego.
Przed wejściem do filii biura, które politycy prowadzą wspólnie, pojawił się napis: "Czas na sąd ostateczny", a na drzwiach i oknach: "PZPR".