- Czyż nasze chrześcijaństwo nie jest proste? Prosty znak krzyża, proste łamanie chleba - mówił dziś ks. Mateusz Łuszczykiewicz do pielgrzymów, którzy z Morąga wyruszyli na Jasną Górę. Grupa Pogezania Morąg-Pasłęk rozpoczęła dziś wędrowanie do tronu Czarnej Madonny, w ramach XXVI Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasną Górę.

Jak głosił w homilii kapłan, na kartach Pisma Świętego znajdziemy wiele przykładów, kiedy prorocy boją się czynić proste gesty. - Ale widzimy Jezusa, który też uzdrawia w sposób prosty. Poprzez słowo, poprzez gest - mówił. - I tak samo prosty jest gest pielgrzymowania. Nasz trud, nasze modlitwy. Ale wszystko to jest bez znaczenia, jeśli te gesty są wykonywane bez wiary - puentował ks. Mateusz.

Z Morąga wyruszyło dziś w pielgrzymią wędrówkę ok. 60 pątników. Do kościoła Trójcy Przenajświętszej przyszło ich dziś pożegnać wielu wiernych z morąskich parafii. - Dziękuję Panu Bogu za ich wszystkich razem i za każdego z osobna - mówi pani Henryka. - Cieszę się, że mogą oni do naszej Matki nieść intencje osób takich jak ja, które same już nie mogą tego robić - wzrusza się.

Część żegnających morążan odprowadziła pątników aż do granic miasta. Hasłem tegorocznej pielgrzymki są słowa: "Przez krzyż do wolności".