Ten dokument papieża Pawła VI budził sprzeciw, kiedy ukazał się przed pół wiekiem, ale wywołuje także bunt i dziś – mówił prof. Grzegorz Kucharczyk 12 września w Elblągu.
Profesor wygłosił w naszym mieście wykład pt. „Encyklika Humanae vitae – znak, któremu sprzeciwiać się będą”. Jak przypomniał, jest to encyklika, którą należy zestawiać z innymi ważnymi dokumentami magisterium Kościoła, jak np. Veritatis splendor i Fides et ratio.
– Są to wielkie dokumenty Jana Pawła II, które idą w tym samym kierunku. One wszystkie eksponują fakt, że człowiek nie kieruje się jedynie swoimi popędami, ale ma rozum i jest wezwany, aby go używać i czynić z niego pożytek – wyjaśniał. Krytycy Humanae vitae kpili, że jest to „encyklika o pigułce”. – Ataki na nauczanie Kościoła w kwestiach małżeństwa, rodziny i seksualności wciąż nie ustają. A przecież jeśli spojrzeć na historię, to Kościół był zawsze najbardziej konsekwentnym obrońcą ludzkiego ciała i natury człowieka – zwracał uwagę.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się