W tej parafii ludzie po prostu żyją sprawami Kościoła.
Kilkanaście lat temu nikt nie myślał o tym, żeby w Malborku-Piaskach powstała parafia. Budowa jednak się zaczęła. – Zgoda była na budowę punktu katechetycznego z kaplicą do wykorzystania w czasie lekcji religii. Nie było mowy o kościele ani parafii – przypomina Kazimierz Pietkiewicz, parafianin.
Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.