…nienarodzonych, starych, schorowanych, niepełnosprawnych, młodych i silnych.
W niedzielę 11 listopada mieszkańcy Mikoszewa spotkali się przy tablicy upamiętniającej rozpoczęcie morskiej - tragicznej - ewakuacji niemieckiego obozu koncentracyjnego Stutthof. Trwała ona od 25 do 28 kwietnia 1945 roku.
- W 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości w Mikoszewie spotykamy się w miejscu historycznym - mówi Justyna Czubińska, polonistka.
Nauczycielka dodała, że o miejsce to dba młodzież ze szkoły podstawowej. To ona sprząta wokół tablicy. - Dzięki działalności szkoły, to miejsce zostało odnowione - zaznaczyła.
Oficjalne obchody były także czasem przypomnienia sobie, jak ważną datą w dziejach naszego kraju jest 11 listopada 1918 roku. Przedstawiciele miejscowości pod historyczna tablicą złożyli kwiaty.
Centralnym punktem obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości była Msza św. - Jakże wielu na przestrzeni dziejów oddało wszystko, abyśmy mogli dzisiaj tutaj się spotkać. Oddali wszystko - nie tylko rzeczy tego świata, ale wielu oddało życie, abyśmy mogli dziś czcić tę rocznicę i pochylić się nad naszą ojczyzną - Polską - mówił ks. kan. Zbigniew Ciapała, proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Mikoszewie.
W dalszej części homilii ksiądz proboszcz pytał czym jest ojczyzna? - Ojczyzna to ponad 1000 lat historii, chwile wzlotów i upadków. Lata niewoli, wojen, powstań, lata wolności i pokoju. Ojczyzna to przede wszystkim ludzie, którzy przeszli przez te 1000 lat: królowie, dowódcy, święci, naukowcy, poeci, malarze. To rzesza kobiet i mężczyzn, którzy przez wieki w bezimiennie dokładali cegiełki do tej chwały. To przede wszystkim rodziny, gdzie dziadkowie, matki i ojcowie zachowywali polski język i obyczaje, którzy uczyli: „Kto ty jesteś? Polak mały” - mówił ks. Ciapała.
Ojczyzna to wiara w Boga. Wiara chrześcijańska, która kształtowała przez wieki ludzi i krajobraz. To także pasterka, rezurekcja, procesja w uroczystość Bożego Ciała, kapliczki i przydrożne krzyże.
- Ojczyzna to dom wszystkich - nienarodzonych, starych, schorowanych, niepełnosprawnych, młodych i silnych. I wreszcie ojczyzna to matka - zaznaczył ksiądz proboszcz.
- Bardziej uroczyście niż inne małe miejscowości rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości zaczęliśmy obchodzić cztery lata temu. Rozpoczęliśmy współpracę z innymi sołectwami i organizacjami pozarządowymi. Przykładamy wielką wagę do obchodów różnych świąt państwowych, ale 11 listopada jest datą szczególną - przyznaje Iwona Mickiewicz, sołtys Mikoszewa.
Pani Iwona ocenia, że obchody z roku na rok są coraz większe i zapewnia, że w przyszłym roku w organizacje wydarzenia zaangażuje się jeszcze więcej osób.
- Myślę, że jesteśmy inicjatorami takiej imprezy w gminie Stegna, jako sołectwo - podsumowuje sołtys Mikoszewa.