Prawie połowa mieszkańców miasta będzie musiała na kilka godzin opuścić w sobotę swoje mieszkania, gdy saperzy będą usuwać znalezione niewybuchy.
Miejski zespół zarządzania kryzysowego zarządził ewakuację mieszkańców w promieniu 1500 metrów od miejsca zlokalizowania niewybuchów. Około 6 tysięcy osób - prawie połowa mieszkańców Morąga - będzie musiało opuścić strefę zagrożenia do godziny 9.00 w sobotę.
Ewakuacja obejmie także miejscowy szpital. Zadanie jest o tyle trudne, bo wśród pacjentów jest około 50 osób leżących.
Niewybuchy odkryto 13 grudnia o godzinie 13.30 na terenie 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej w Morągu. Znaleźli je robotnicy firmy budowlanej, która prowadzi prace na terenie jednostki.
- Patrol saperski zidentyfikował około 20 sztuk pocisków artyleryjskich z okresu II wojny światowej. Dowódca garnizonu powiadomił władze samorządowe miasta Morąg o zaistniałej sytuacji. W tej chwili nie ma realnego zagrożenia dla mieszkańców Morąga - poinformował st. chor. Mikołaj Błogosławski z 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej.
Prace saperskie rozpoczną się w sobotę 15 grudnia o 10.00 i potrwają około czterech godzin.
Sztab kryzysowy przygotował pięć miejsc dla osób, które na czas prac saperskich same nie zdołają znaleźć schronienia w bezpiecznej odległości. Są to:
- Szkoła Podstawowa nr 1 przy ul. Mickiewicza 25
- Szkoła Podstawowa nr 4 przy ul. Krzywej 3
- Szkoła Podstawowa nr 3 przy ul. Wróblewskiego 17b
- Zespół Szkół Licealnych i Ogólnokształcących przy ul. 11 listopada 7
- Zespół Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących przy ul. Kujawskiej 1.
Dla osób potrzebujących zapewniony zostanie transport. W godz. od. 7 do 9. zostaną podstawione autobusy w następujących miejscach.
- ul. Bema przy sklepie Gama
- parking przy kościele na Zatorzu
- sklep spożywczy przy. ul. Kilińskiego
- plac przy dworcu PKP
Rzeczywiste zakończenie zagrożenia zasygnalizowane będzie ciągłym sygnałem syreny.
W związku z trwającą ewakuacją, w strefie zagrożenia zamknięte będą wszystkie drogi i wstrzymany będzie ruch pociągów.