Nikt nie spodziewał się św. Mikołaja

Uczniowie do szkoły przynieśli prawie 450 kilogramów żywności. Trafiła ona do potrzebujących.

Zbiórkę żywności w Szkole Podstawowej w Łęczu im. Morskiego Oddziału Straży Granicznej zorganizowano z inicjatywy uczniów. Koordynacją akcji zajęło się Szkolne Koło Wolontariatu.

Najpotrzebniejsze w domu produkty - cukier, mąka, olej itp. - dzieci, młodzież i ich rodzice zaczęli do placówki przynosić w grudniu. Jak w każdej świątecznej paczce, tak i w tej nie zabrakło słodyczy.

Łącznie zabrano prawie 450 kilogramów żywności. Ważne, żeby z pomocą wyjść przede wszystkim do tych, którzy są najbliżej. Mieszkają w tej samej wsi - po sąsiedzku. Dlatego grono pedagogiczne wybrało najbardziej potrzebujących - starszych i samotnych mieszkańców Łęcza.

Prezenty rozwiozła Ewa Haponiuk, dyrektor placówki. To była niespodzianka, nikt nie spodziewał się wizyty świętego Mikołaja. Pani Ewa przypomina, że gdy przekazywała paczki ludziom, których zna od lat, bo także jest mieszkanką tej wsi, łza nieraz w oku się zakręciła. A nauczycielki dodają, że pani dyrektor do szkoły wróciła zapłakana.

- Było pięknie. Same jesteśmy zaskoczone skalą akcji - mówi Ewa Haponiuk.

Nikt nie spodziewał się św. Mikołaja   Prezenty do potrzebujących trafiły w grudniu. archiwum, sp w Łęczu Mieszkańcom Łęcza przekazano 10 paczek, pozostała żywność trafiła do Caritas działającego przy parafii św. Mikołaja w Elblągu. Znaczną część darów do Elbląga przywieźli sami mieszkańcy Łęcza, po pozostałe pojechali ks. Adam Insadowski i Agnieszka Mucha.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..