Ponad 120 osób z diecezji elbląskiej wzięło udział w 41. Europejskim Spotkaniu Młodych w Madrycie.
Choć podróż była daleka, do Madrytu zdecydowało się wybrać więcej osób niż w ubiegłym roku do Bazylei. To pokazuje, że młodzież ma ochotę pielgrzymować i wspólnie się modlić - mówi ks. Marek Piedziewicz, diecezjalny duszpasterz młodzieży.
Forma modlitwy, którą proponują bracia ze Wspólnoty Taizé, może przede wszystkim otworzyć człowieka na Pana Boga. - Często młodzi ludzie, którzy nawet mają szczerą wiarę, nie potrafią się modlić. Myślę, że tu się tego uczą, a później korzystają z tego na co dzień. Wspólnota Taizé ukazuje prostotę modlitwy, bo nie jest ona wymagająca - angażuje jedynie rozważanie słowa Bożego w ciszy. To jest szczery dialog z Panem Bogiem - tłumaczy ks. Marek.
Młodzież do Madrytu wybrała się w grupach zorganizowanych oraz indywidualnie. Towarzyszyli jej kapłani z diecezji elbląskiej: ks. Piedziewicz, ks. Łukasz Ciepliński, ks. Tomasz Wieczorek, ks. Marcin Marciniak i ks. Sławomir Milde. Jedna z grup pielgrzymowała z s. Anną Juźwiak, apostolinką. W Madrycie byli również klerycy - Michał Semeniuk, Mateusz Kaźmierczak i Marcin Nieścigorski.
Artur w Europejskim Spotkaniu Młodych wziął udział po raz pierwszy. - Przez te kilka dni mogłem doświadczyć tego, jak na różne sprawy patrzą ludzie z innych krajów, żyjący w innych kulturach. Zobaczyłem, jak może różnić się sposób wyznawania tej samej wiary. To mi się bardzo podobało. Nie spodziewałem się, że będzie to tego rodzaju doświadczenie - opowiada.
Wielu mieszkańców Madrytu zaprosiło pielgrzymów do swoich domów. Pobyt w Hiszpanii młodzieży kojarzyć się będzie z ogromną gościnnością. - Niesamowite jest to, jak bardzo oni zaufali tak naprawdę obcym ludziom. Piękną rzeczą jest to, że będąc kilka tysięcy kilometrów od domu, mogliśmy poczuć się jak u siebie. Było to możliwe, bo łączy nas wiara - zwraca uwagę Artur.
- Piękne jest doświadczenie otwartości na drugiego człowieka, ale też rozmów na temat wiary, Kościoła, wspólnoty. Ludzie otwierali swoje serca, opowiadali swoje historie, a my mogliśmy opowiedzieć im o sobie. To jest cenne. Żyjemy w różnych kulturach, a do Madrytu wybraliśmy się w jednym celu - chcieliśmy zadawać pytania, poszukiwać na nie odpowiedzi i być dla siebie - mówi Agata.
Uczestnicy Europejskiego Spotkania Młodych mogli również zobaczyć, jak w Hiszpanii działają parafie. - To jest piękne, że ludzie są tam zżyci ze sobą, są jak rodzina. Ich wiara widoczna jest w ich relacjach - to jest niesamowicie piękne - zauważyła pątniczka.
41. Europejskie Spotkanie Młodych w Madrycie trwało od 28 grudnia 2018 roku do 1 stycznia 2019 roku.