Nieważne, czy uda się przyciągnąć kilka, czy kilkaset osób – z tego zawsze może wypłynąć dobro.
Choć pomysł, aby powołać grupę młodzieży, która zajmie się działalnością charytatywną, powstał wśród elbląskich salwatorianów już w związku z rokiem św. Brata Alberta, to właśnie ostatnie 12 miesięcy przyniosły w tej dziedzinie największe owoce.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.