Zbiórki prowadzone są w elbląskim kościele Bożego Ciała.
Akcja Złoty Koc będzie trwała do końca stycznia. Jej pomysłodawcami są członkowie wspólnoty Namaszczeni Ogniem, którą tworzą przede wszystkim młodzi ludzie. Pomagają im osoby dojrzałe. - W Elblągu żyją bezdomni, którzy przez swoje nałogi, uzależnienia nie zawsze mogą korzystać z noclegowni. Chowają się w różnych miejscach. Znajdują koce, kołdry, ale często nie mogą ich zabierać ze sobą. Koce termiczne - złote - z łatwością można złożyć i schować do kieszeni. One bardzo szybko rozgrzewają i można ich używać wielokrotnie - mówi Dorota Życzkowska ze wspólnoty.
Każdy, kto chciałby się włączyć w akcję, termiczne koce może przynosić do kościoła Bożego Ciała we wtorki i środy o godz. 19. Organizatorzy akcji Złoty Koc rozpoczęli współpracę ze stowarzyszeniem Teen Challenge, które w każdy piątek o 16.30 przy dworcu kolejowym częstuje potrzebujących ciepłą zupą. O przedsięwzięciu młodzież poinformowała w swoich szkołach.
- Moja szkoła włącza się w wiele akcji pomocowych. Stwierdziłam, że i ta zbiórka nas zainteresuje - opowiada Paulina z IV LO w Elblągu. Paulina przygotowała plakaty informujące o zbiórce koców i skarpetek dla bezdomnych. Zbiórką zajęła się Małgorzata Urban, katechetka.
Koce potrzebującym rozdawane są na bieżąco. Część do bezdomnych z pewnością trafi podczas Kantyny Pokrzepienia, którą Namaszczeni Ogniem planują zorganizować jeszcze w styczniu przy katedrze św. Mikołaja. Podobnie jak w ubiegłym roku w czasie spotkania młodzież poczęstuje potrzebujących ciepłą zupą i słodkim ciastem.