Żołnierze, którzy pełnią misje zagraniczne, często nie mogą spotkać się z bliskimi w święta.
Tak jest choćby w przypadku mundurowych z Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód (DWDPW), która swoją siedzibę ma w Elblągu.
Dowódca tej międzynarodowej dywizji gen. dyw. Krzysztof Motacki w czasie wspólnego śniadania wielkanocnego zwrócił się do swoich kolegów zza granicy, którzy w tym szczególnym czasie nie będą mogli spotkać się z rodzinami.
– Rozmawiając i myśląc o Wielkanocy, nie możemy zapomnieć o przyjaciołach, którzy spędzą ten czas daleko od swoich rodzin. Mam na myśli całą inicjatywę wzmocnionej Wysuniętej Obecności NATO, a także wszystkich żołnierzy, którzy w ramach realizacji innych zadań pełnią służbę z dala od bliskich – mówił dowódca.
Żołnierzy służących w Elblągu odwiedził także bp Jacek Jezierski. Pasterz naszej diecezji spotkał się z mundurowymi w Klubie Pułku podczas Garnizonowego Spotkania Wielkanocnego. Do wspólnego stołu zasiedli także przedstawiciele władz samorządowych, dowódcy jednostek i instytucji wojskowych Garnizonu Elbląg, komendanci służb mundurowych Garnizonu, przedstawiciele instytucji i stowarzyszeń oraz przyjaciele i sympatycy. Uczestniczyli w nim również przedstawiciele Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód.