Muzykowanie pokazuje naszą wrażliwość na otaczający świat, a przy tym genialnie prezentuje harmonię dzieł Stwórcy.
Aby prezentować swoje talenty i wyśpiewać chwałę miłosiernemu Bogu, 25 kwietnia przyjechali do Nowego Stawu uczestnicy III Żuławskiego Konkursu Pieśni i Piosenki Religijnej.
Swoje talenty prezentowali wykonawcy w różnym wieku. Osobno rywalizowały dzieci z klas I–III, w oddzielnej grupie były starsze dzieci, tak samo młodzież gimnazjalna i ponadgimnazjalna startowała w osobnych kategoriach. W sumie w konkursie wystąpiło ok. 40 uczestników.
– Uważam, że poziom był bardzo wyrównany – ocenia ks. Marek Sadłocha, członek jury. Jak podkreśla, szczególnie przypadła mu do gustu atmosfera, jaka panowała w czasie występów. – Piękne było to, że rywalizacja przebiegała w duchu zdrowej rozgrywki, a jednocześnie wspaniale dowiedzieć się, że wokół nas znajduje się tylu młodych, wrażliwych ludzi – dodaje kapłan.
W związku z tym, że tegoroczny konkurs wypadł tuż po Świętach Wielkanocnych, a przed Niedzielą Miłosierdzia, duża część wykonywanych utworów poświęcona była właśnie temu przymiotowi Pana Boga. – Sztuka, szczególnie muzyka, pokazuje nam wrażliwość na otaczający świat. Co więcej, genialnie pokazuje harmonię świata stworzonego przez Boga. Młodzi artyści pokazali w sposób bardzo konkretny, że muzyka jest drogą do Boga – opowiada ks. Sadłocha.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się