Podobnie jak w całym kraju, także w naszym regionie w wyborach do Parlamentu Europejskiego wyborcy zaufali trzem ugrupowaniom.
Przy rekordowo wysokiej frekwencji Polacy uznali, że nasz kraj w Brukseli będą reprezentować przedstawiciele trzech ugrupowań.
Podobnie jak w skali całego kraju, także w okręgu warmińsko-mazursko-podlaskim wyraźne zwycięstwo w tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego odniosło Prawo i Sprawiedliwość, które zdobyło aż 47,43 proc. głosów. Obywatele, którzy udali się wczoraj do urn na drugim miejscu wskazali Koalicję Europejską. Komitet ten w naszym regionie osiągnął poparcie na poziomie 36,93 proc. Nad progiem wyborczym znalazła się jeszcze tylko Wiosna Roberta Biedronia, osiągając 5,72 proc. głosów.
Takie są oficjalne wyniki z wszystkich lokali wyborczych w okręgu nr 3. Oznacza to, że w Brukseli będą reprezentować Polskę i nasz region Karol Karski i Krzysztof Jurgiel z PiS oraz Tomasz Frankowski z KE.
Z kolei w województwie gdańskim, czyli okręgu numer 1, po przeliczeniu większości głosów zwycięstwo odnieśli kandydaci Koalicji Obywatelskiej. Po spłynięciu głosów z wszystkich komisji wynika, że mandaty do europarlamentu zdobędą dwaj kandydaci tego ugrupowania - Magdalena Adamowicz i Janusz Lewandowski, oraz kandydatka Prawa i Sprawiedliwości Anna Fotyga.
W regionach na terenie naszej diecezji zanotowano, tak jak i w całej Polsce, rekordową frekwencję. Choć w okręgu nr 3 była ona najniższa w kraju, i wyniosła 38,97 proc., to i tak była wyższa o niemal 20 proc. niż podczas poprzednich wyborów do PE w 2014 roku. Średnia frekwencja dla całego kraju wyniosła w tym roku 45,68 proc.
W skali całego kraju tylko trzy ugrupowania zdołały przekroczyć wymagany 5 proc. próg wyborczy. Wyniki te oznaczają, że mandaty w Parlamencie Europejskim uzyskają tylko trzy komitety - Prawo i Sprawiedliwość, Koalicja Europejska i Wiosna.