– Gdy powiedziałem proboszczowi, że zostały mi trzy miesiące życia, poprosił, byśmy pomodlili się przy ikonie św. Mikołaja – mówi Roman Hnatiuk.
Choć od wydarzenia minęły niemalże dwa lata, jego świadkowie dzielą się przeżyciami dopiero dziś. Dlaczego? – Daliśmy sobie czas, myśląc kategoriami ludzkimi, czekając na większą pewność – mówi o. Paweł Potoczny, proboszcz greckokatolickiej parafii pw. św. Mikołaja w Cyganku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.