Wierni z całej Polski, w tym także z naszej diecezji, spotkali się w Gietrzwałdzie, aby wynagradzać Bogu za grzechy przeciw życiu, dzieciom oraz rodzinie.
Aby wynagradzać Panu Bogu za grzechy popełnione przeciw życiu, dzieciom oraz rodzinie wczoraj w Gietrzwałdzie spotkali się wierni z całej Polski. W tamtejszym sanktuarium Matki Bożej odbył się Dzień Pokutny.
Dzień Pokutny jest inicjatywą w ramach programu przygotowań na 2000. rocznicę Odkupienia (2019-2033). Przez ten czas pomysłodawcy inicjatywy chcą rozważać mękę Pana Jezusa. "Bo jak powiedział Pan Jezus do św. s. Faustyny: »Jedna godzina rozważania Mojej bolesnej Męki większą zasługę ma niż cały rok biczowania się aż do krwi«" - czytamy na stronie organizatorów.
W spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele diecezji elbląskiej. - Pojechałem do Gietrzwałdu wraz z przyjaciółmi w ten wyjątkowy dzień, aby pomodlić się w intencji przebłagalnej i przeprosić Pana Boga za grzechy popełniane w naszym kraju, Polsce - mówi Marcin z Elbląga. - Szczególnie chcieliśmy przepraszać za grzech aborcji i bierność polskich elit wobec tego problemu. Także za konkubinaty, rozwody, nieczystość i inne plagi trawiące polskie rodziny - wylicza.
Uczestnicy zwracali uwagę także na inne problemy dotykające nasze społeczeństwo. Wskazywali na nasilającą się promocję homoseksualizmu wśród polskich dzieci.
- Przychodzimy tutaj jako grzesznicy, aby czynić pokutę, i nic więcej. Nie chcemy robić akcji, czy eventów chrześcijańskich. Przyszliśmy tu, aby zgiąć nasze kolana przed Panem, wiedząc, że tylko pokutą jesteśmy w stanie wybłagać Jego miłosierdzie i łaskę - mówił ksiądz Łukasz Kadziński, jeden z kapłanów prowadzących Dzień Pokutny.