Eucharystia w katedrze św. Mikołaja pod przewodnictwem bp. Jacka Jezierskiego była centralnym punktem Dnia Wspólnoty Oazy Rodzin.
W Oazie Rodzin pierwszego stopnia, organizowanej przez Domowy Kościół Diecezji Elbląskiej biorą udział rodziny, aż z dziewięciu różnych diecezji, w tym jedna para mieszkająca na co dzień w Irlandii.
- Dzisiejsza Msza Święta, jest trzecim szczytem naszej oazy - mówił Andrzej Omieczyński, który wraz żoną Bernadettą tworzą parę diecezjalną Domowego Kościoła. - Cieszymy się naszą wspólną obecnością w formie Oazy Wielkiej, ale jednocześnie zdajemy sobie sprawę, jak wiele pustyni wokół nas, gdzie musimy budować następne małe oazy - dodawał.
O tym, że uczestnicy tej wspólnoty są powołani do przyciągania innych ludzi do Chrystusa i Kościoła, mówił w homilii biskup Jezierski. Przypominając scenę z Dziejów Apostolskich, w której Duch Święty zstępuje na uczniów Chrystusa, w pięćdziesiąt dni po Jego wniebowstąpienia mówił: - Uświadomili sobie wtedy, że Jezus Chrystus jest zwycięzcą śmierci, a oni tworzą Jego wspólnotę, zgromadzenie Boże, Kościół. Doszło do nich także, że ich zadaniem będzie zapraszanie innych do wspólnoty Jezusa - podkreślał.
Po Mszy św. uczestnicy oazy udali się na agapę w Wyższym Seminarium Duchownym. Tam także odbyła się godzina odpowiedzialności i misji. A chętni mogli przystąpić do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.