O powołaniu do kapłaństwa odkrytym w czasie Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasną Górę opowiada kl. Marcin Nieścigorski.
Od najmłodszych lat byłem związany z moją parafią pw. Miłosierdzia Bożego w Kwidzynie, przy niej się wychowywałem. Tam uczyłem się życia we wspólnocie. Z pewnością już wtedy zaczęło kiełkować moje powołanie do kapłaństwa. Choć muszę powiedzieć, że w jego odkryciu bardzo ważne miejsce zajmują Elbląska Pielgrzymka Piesza i przygotowania do niej. Od kilku lat chodzę w grupie Pomezania Kwidzyn. Moim zadaniem na trasie było prowadzenie modlitw. Za każdym razem musiałem się do tego przygotować. Wyszukiwałem odpowiednie modlitwy, fragmenty Ewangelii. Dziś, gdy patrzę z perspektywy czasu, widzę, że wpłynęło to na wzrost mojej pobożności.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.