O matematyce uczniom Zespołu Szkół Pijarskich w Elblągu opowiedział dr Zdzisław Pogoda z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Każdy wyobraża ją sobie inaczej. Dla jednych to skomplikowane wzory, a dla innych - kształty. Bywa, że ktoś bardzo cierpiał podczas lekcji.
W czasie spotkania z uczniami szkoły ojców pijarów dr Pogoda starał się im przybliżyć zastosowanie matematyki w życiu codziennym. Zwrócił uwagę na zjawisko samopodobieństwa. Występuje ono wtedy, gdy cały przedmiot jest podobny do fragmentu. Świetnym przykładem jest tu kalafior. Jeśli zrobilibyśmy zdjęcie w powiększeniu jednej jego części, to oglądający miałby problem z oceną, czy to całe warzywo, czy tylko część. - To wiąże się z pewnym pojęciem, które pojawiło się w XX w. w matematyce i nazywa się fraktal - wskazał wykładowca.
Wykorzystano je w produkcji takich filmów, jak m.in. "Gwiezdne wojny" czy "Hobbit". W fotografii zaś fraktale umożliwiają modelowanie rzeczywistości, sprawianie, że krajobraz jest bardziej niesamowity niż w rzeczywistości.
Spotkanie z dr. Pogodą zorganizowano z inicjatywy Arlety Pastewskiej, nauczycielki. Jej zdaniem, jest on jest najlepszym popularyzatorem matematyki w Polsce. - Pan profesor pisze książki, prowadzi bardzo interesujące wykłady. Pokazuje inną matematykę niż ta szkolna. Często wydaje nam się, że matematyka to są liczby, a tymczasem to tylko jej bardzo wąski wymiar - mówi A. Pastewska.
Nauczycielka chciałaby, żeby uczniowie przekonali się, że matematyka jest piękna. Wtedy jeszcze chętniej będą chcieli jej się uczyć.