– Nie ulega wątpliwości, że pragnienie większej jedności jest w naszych sercach. Gdyby tak nie było, nie byłoby nas tutaj – powiedział biskup elbląski.
Obchody Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan trwały w diecezji elbląskiej od 18 do 26 stycznia. Ostatniego dnia wierni modlili się w parafii polskokatolickiej pw. Dobrego Pasterza w Elblągu.
Mszy św. przewodniczył ks. proboszcz Kazimierz Klaban, a homilię wygłosił bp Jacek Jezierski. Biskup elbląski zaznaczył, że konflikty się zdarzają i są nieuniknione, jednak podziały mogą uczyć nas pokory. – Ileż możemy nauczyć się od prawosławnych? Przywiązania do świętych obrzędów, liturgii, śpiewu bez towarzyszenia instrumentów. Protestanci przyczynili się do rozwoju nauk biblijnych i do kształtowania duchowości w oparciu o Pismo Święte – wymieniał bp Jezierski.
Z kolei – jak powiedział – Kościoły zielonoświątkowe uwrażliwiają nas na obecność Ducha Świętego w naszych dziejach i życiu osobistym. – Wyrywają nas z kościelnych schematów i rutyny. Kościoły te odkryły na nowo naukę Nowego Testamentu o charyzmatach, o darach Ducha Świętego – mówił biskup elbląski. W homilii bp Jacek Jezierski przypomniał, że polskokatolicy wywodzą się z polskiego narodowego Kościoła katolickiego w USA i Kanadzie. W II połowie XIX wieku polscy emigranci wskazali, że ważna jest narodowość chrześcijanina, jego zakorzenienie w ojczystej kulturze.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się