Maseczki, które uszyły siostry i osoby świeckie, trafiły do elbląskiego szpitala przekształconego w szpital zakaźny.
Siostry klaryski od Wieczystej Adoracji i dziesięć osób świeckich do szycia maseczek ochronnych zmobilizował ks. Damian Sikorski, wikariusz parafii św. Jerzego w Elblągu.
„Wszystko zaczęło się od wpisu na jednym z elbląskich portali internetowych, że dla personelu medycznego w szpitalach w naszym mieście brakuje maseczek ochronnych, które niwelują w pewnym stopniu ryzyko zarażenia się koronawirusem. Postanowiłem działać, bo pandemia koronawirusa to wielka próba dla całego społeczeństwa” - czytamy na parafialnym Facebooku.
We wtorek do Szpitala Miejskiego św. Jana Pawła II w Elblągu, który został przekształcony w szpital zakaźny do walki z COVID-19, zostało przekazanych 220 bawełnianych maseczek uszytych przez grupę ks. Damiana.
Kolejne maseczki grupa szyje, a kapłani z parafii św. Jerzego zachęcają do modlitwy w intencji lekarzy i pracowników służby zdrowia, którzy walczą o zdrowie i życie wielu osób, a także o jak najszybsze powstrzymanie rozprzestrzeniającego się wirusa.