Jakie są wymogi Głównego Inspektora Sanitarnego odnośnie do pielgrzymek pieszych na Jasną Górę?
- Dominantą w czasie tegorocznych przygotowań jest cierpliwość i niepewność - mówi ks. Waldemar Maliszewski, dyrektor Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasną Górę.
Wczoraj (14 maja) na Jasnej Górze odbyło się spotkanie dyrektorów pielgrzymek pieszych z bp. Krzysztofem Zadarko, przewodniczącym Rady ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek, krajowym koordynatorem pielgrzymek, paulinami i przedstawicielami różnych służb.
- Wymogi Głównego Inspektora Sanitarny wciąż nie są sprecyzowane. Proponowane są tylko różnego typu rozwiązania, które niosą za sobą pewną zachowawczość. Chodzi o to, żeby grupy były jak najbardziej okrojone, a pielgrzymi byli jak najbardziej ostrożni w kontaktach z mieszkańcami miejscowości, które będą mijać i między sobą - wymienia ks. Waldemar.
W trakcie rozmów pojawiła się informacja, że pielgrzymi przez cały dzień mieliby iść w maseczkach ochronnych na twarzach. Propozycję tę część uczestników spotkania skomentowała pytaniem: "Czy piłkarz jest w stanie - i będzie zmuszony - przez 90 minut grać w meczu w maseczce ochronnej?".
Przygotowania do XXVIII Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej trwają. W najbliższym czasie bardzo ważne będą decyzje, jakie zapadną po rozmowach z proboszczami i władzami samorządowymi miejscowości, do których będą docierać grupy.
Dla organizatorów i pielgrzymów EPP kluczowe jest to, co będzie się działo w drugiej połowie lipca. - Na razie w 100 procentach nic nie możemy powiedzieć. Jest to zrozumiałe, bo za chwilę mogą pojawić się zupełne rozluźnienia w obostrzeniach państwowych, jak również może nastąpić kolejny atak koronawirusa - dodaje ks. Waldemar.
Pielgrzymi Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej od lat do Matki Bożej wyruszali 27 lipca, a docierali - 11 sierpnia.