Grupy Pomezania Iława i Pogezania Morąg-Pasłęk dołączyły dziś do XXVIII Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasną Górę.
Po Mszy św. w kościele św. Andrzeja Boboli w Iławie na trasę do tronu Pani Jasnogórskiej wyruszyli dziś pątnicy z grup Pomezania Iława i Pogezania Morąg-Pasłęk. Pielgrzymi ci wyruszyli w drogę jako ostatni, co oznacza, że pielgrzymka elbląska już w komplecie zmierza do Częstochowy. Ze względu na ograniczenia epidemiczne na szlak wyruszyło z naszej diecezji zaledwie 150 pielgrzymów.
- Pewnie nie byłoby to wielką sensacją, że kolejnego roku tylu naszych braci i sióstr wyrusza w tę drogę, gdyby nie sytuacja, która nas aktualnie otacza z zewnątrz, która sprawia, że ani jutro, ani nawet dzisiaj nic nie jest oczywistością. I o wszystko i dziś, i jutro trzeba zawalczyć - mówił ks. Waldemar Maliszewski, kierownik EPP.
Jak podkreślał ksiądz kierownik pielgrzymka to zazwyczaj wielki trud, a przy panujących obostrzeniach będzie to tym większe wyzwanie. - Będzie to z pewnością najtrudniejsza z pielgrzymek, w jakich mieliśmy okazję brać udział i jakie przeżywaliśmy. Będzie niełatwo. Być może wiele razy będziemy chcieli zawrócić do domu, ale już teraz Bóg pyta: "Czy na pewno chcesz iść na tę pielgrzymkę? Czy chcesz przyjąć to, co chcę Ci zaoferować?". I choć być może wiele rzeczy nas przeraża, przytłacza i przygniata, to odpowiadamy "Bądź wola Twoja" - opowiadał, nawiązując do tegorocznego hasła EPP.