Najważniejsze, żeby nie zabłądzić.
Już wszystkie grupy Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasną Górę są w trasie, choć jeszcze dziś pielgrzymi będą wędrowali różnymi nitkami. Spotkają się wieczorem, w czasie Apelu Jasnogórskim w Jabłonowie Pomorskim.
Na czele pielgrzymki idą piloci. Tak jak w minionych latach jest ich czterech. Pilotami jeżdżącymi są księża Grzegorz Wala, pilot główny, i Piotr Chmura. Chodzącymi zaś klerycy Mateusz Kaźmierczak i Dominik Żmuda, który w po raz pierwszy pełni tę funkcję.
Do zadań pilotów należy przede wszystkim pilnowanie trasy, by nie zdarzyło się zabłądzić, a także pilnowanie czasu postoju, zabezpieczanie skrzyżowań itp. Bardzo ważne jest pilnowania tempa marszu, a najczęściej jest to ok. 4,5 km/h.
- Oczywiście, nie musi to być dokładnie tyle. Najważniejsze, żeby tempo było naturalne, równe i miarowe. Nie jest to trudne zadanie, a najlepiej wychodzi wtedy, gdy szczególnie się na nim nie skupiam - wymienia kl. Mateusz.
Problemy z jego utrzymaniem mogą pojawić się, gdy zaczyna się zmęczenie. Wtedy ważna jest pomoc drugiego pilota czoła, który jest wsparciem. - Gdy pojawia się taka potrzeba, korygujemy się nawzajem w kwestii tempa - dodaje kl. Mateusz.