Od lat 2 sierpnia do sanktuarium Matki Bożej Bolesnej przybywają wierni z diecezji elbląskiej. Są to przede wszystkim pielgrzymi Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej zmierzający na Jasną Górę, a także ich bliscy i osoby, które aktualnie nie mogą pielgrzymować. Wspólnie modlą się w czasie Mszy św.

Eucharystii przewodniczył bp Jacek Jezierski. W homilii zwrócił uwagę na głód Boga, który nosi w sobie każdy człowiek, choć nie zawsze potrafi to wyróżnić, wyrazić i opisać.

- Czasami ta potrzeba jest jakoś przytłumiona, ale się odzywa. Coś z tego jest w pragnieniu prawdy, dobra, piękna, wiecznego trwania, szlachetności. Coś z tego jest w pragnieniu odkrycia sensu życia czy też w potrzebie akceptacji ze strony innych, zauważenia i uznania oraz w potrzebie miłości ze strony drugich. To Pan Bóg najpełniej nas rozumie, to On najbardziej nas akceptuje, tylko On jest w stanie nas ocalić na wieki, nas strzec. Jego miłość jest najwierniejsza i najwyższej próby wobec każdej osoby, niezależnie od jej wieku, świętości czy grzeszności, od naszej niechęci lub wrogości wobec Niego - powiedział bp Jezierski.