W tym roku pielgrzymi na dwóch kółkach wyruszyli po raz jedenasty.
Każdego dnia do Matki Bożej zmierzała 12-osobowa stała grupa osób i dołączała do nich kilkunastoosobowa grupa sztafetowa, a to oznacza, że każdego dnia pielgrzymowały inne osoby.
Opiekę duchową nad jadącymi sprawował ks. Krzysztof Sękuła, dyrektor Rowerowej Pielgrzymki z Elbląga na Jasną Górę. Drastycznie ograniczona liczba pielgrzymujących wynika z wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego.
„Wyruszyliśmy na pielgrzymi szlak. Wieziemy również wszystkie intencje przyjaciół naszej pielgrzymki! W plecaku znajdują się relikwie św. Jana Pawła II. Pielgrzymi wiozą go na zmianę etapami” – napisali pierwszego dnia na profilu pielgrzymkowym rowerzyści. Pątnicy do Matki Bożej jechali przez tydzień. W tym czasie mijali m.in. Susz, Biskupiec i Lipno. Na Jasną Górę wieźli intencje własne i te powierzone przez innych. Po drodze nawiedzali także inne sanktuaria. We Włocławku – bł. Jerzego Popiełuszki, gdzie modlili się w intencji ojczyzny, a w Świnicach Warckich – Urodzin i Chrztu św. Faustyny Kowalskiej.
Tam powierzyli wszystkie wiezione intencje Sekretarce Bożego Miłosierdzia, a także prosili o miłosierdzie dla nas i całego świata. Pielgrzymi na rowerach na Jasną Górę wyruszyli 5 sierpnia z parafii św. Jerzego w Elblągu. Towarzyszyło im hasło „Bądź z nami w każdy czas”. Są to słowa z pieśni „Maryjo, ja Twe dziecię”. Celem pielgrzymki było ożywienie wiary i dawanie jej świadectwa oraz próba znalezienia odpowiedzi na pytania: jaka jest moja wiara oraz czy ma wpływ na moje życie?