W Bibliotece Elbląskiej trwa właśnie trzydniowy Festiwal Ziół.
Dlaczego zioła nigdy nie wychodzą z mody oraz dlaczego zawsze warto mieć je w swoim domu przekonują uczestnicy oraz prelegenci Festiwalu Ziół, który odbywa się w Bibliotece Elbląskiej w dniach 9-11 września.
- Pozwólcie państwo, że przywołam jedno z ulubionych powiedzeń ojca Czesława Klimuszki, który nieustannie przypominał nam o cudownych wartościach ziół. Zwykł on mawiać, że te zioła, które są nam najbardziej potrzebne same się do nas garną. Tzn. że możemy je znaleźć tuż po naszymi domami, a mam tu na myśli choćby pokrzywę czy krwawnik - mówił Krzysztof Kamiński, popularyzator medycyny naturalnej i ekologii, biograf ojca Klimuszki.
Prelekcje, warsztaty, spotkania autorskie, a nawet przedstawienia teatralne towarzyszą wszystkim miłośnikom naturalnych metod dbania o zdrowie, którzy w tych dniach odwiedzają bibliotekę. Osób, które chcą pielęgnować swoje organizmy sposobami zgodnymi z naturą nie brakuje. - Dlatego też św. Hildegarda jest cały czas na topie - mówił z kolei o. Tomasz Tęgowski w swoim wykładzie pt. "Aktualność myśli świętej Hildegardy". - Pomimo upływu dziewięciu stuleci, jej myśl w kwestii zdrowego stylu życia nie straciła nic na aktualności - podkreślał.
Festiwal Ziół w elbląskiej bibliotece zakończy koncert. Uczestnicy wysłuchają pieśni Stanisława Moniuszki.