O tych, którzy odeszli zbyt wcześnie, pamiętano między innymi w Elblągu i Sztumie.
Dzień Dziecka Utraconego obchodzony jest 15 października. Termin został wybrany nieprzypadkowo, ponieważ przyjęto, że do tego momentu trwałaby ciąża, licząc od 1 stycznia. W tym dniu rodzice, którzy przeżyli taką tragedię, wspólnie modlą się w czasie Mszy św. i spotykają się na innych wydarzeniach.
Podobnie było w wielu miejscach diecezji elbląskiej. W Malborku już po raz piąty spotkali się rodzice, którzy utracili dzieci. Najpierw uczestniczyli we Mszy św. w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, a późnej w pochówku dzieci zmarłych przed urodzeniem. W mieście Dzień Dziecka Utraconego po raz pierwszy obchodzony był w 2015 r. z inicjatywy dr Danuty Ostrowskiej-Perskiewicz i Małgorzaty Zasempy, pielęgniarki.
Ich zaangażowanie doprowadziło do tego, że na cmentarzu komunalnym w kwaterze dziecięcej powstał zbiorowy grobowiec. Tego samego dnia Msze św. w intencji rodziców, którzy stracili swoje dzieci, zostały odprawione m.in. w kościołach św. Anny w Sztumie i bł. Franciszki Siedliskiej w Elblągu, który jest kościołem stacjonarnym dla tej intencji. W Sztumie po Eucharystii odbył się pochówek dzieci utraconych na cmentarzu komunalnym. W Elblągu taki zbiorowy grób powstał na cmentarzu Dębica w 2011 roku.
W 2016 r. po raz pierwszy nabożeństwu pogrzebowemu dzieci utraconych przewodniczył kapłan. Od tego czasu taki pochówek odbywa się regularnie – raz w roku, a nawet częściej. Dzień Dziecka Utraconego na świecie obchodzony jest od 1988 r., w Polsce – od roku 2004. Idea upamiętnienia dzieci zmarłych przed narodzeniem powstała w Stanach Zjednoczonych, pod nazwą Dzień Pamięci Dzieci Nienarodzonych i Zmarłych.