3 stycznia skończy 17 lat. Niedawno wspólnie z innymi osobami przyjął sakrament bierzmowania w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Malborku. Było to możliwe, choć cierpi na dziecięce porażenie mózgowe.
Ksiądz, który zajmował się przygotowaniem młodzieży do przyjęcia sakramentu, sam podszedł do rodziców chłopca i zapytał ich, czy nie chcieliby, by Maciek przystąpił do bierzmowania. – Oczywiście, że chcieliśmy – wspomina Joanna Piątek, mama Maćka. Oboje rodzice przyznają jednak, że to pytanie ich zaskoczyło. Myśleli, że coś takiego nie będzie możliwe. – Byłem jego świadkiem bierzmowania. Trzymając go za ramię, czułem, że był radosny. Maciek to przeżywał, a ja razem z nim – opowiada Janusz Piątek, jego tata.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.