Charytatywne morsowanie w Stegnie zorganizowało stowarzyszenie Lepszy Elbląg.
Wpisowym była cegiełka o wartości 10 zł, a pieniądze zbierano na pomoc dla 15-letniej Lei, która cierpi na anoreksję.
„Jej mama wychowuje ją sama. Przeprowadzka [do Elbląga] miała odmienić jej życie na lepsze. Tak się jednak nie stało” - czytamy na stronie internetowej stowarzyszenia Lepszy Elbląg.
W niedzielę 14 marca w czasie charytatywnej imprezy do wody weszło 10 osób, a wśród nich ks. Rafał Główczyński, który morsował pierwszy raz w życiu. W spotkaniu wzięło udział jednak dużo więcej osób, bo każdy morsujący przyszedł z rodziną i przyjaciółmi. - Oni im kibicowali i także wrzucali pieniądze do puszki. Później były kawa, herbata i ciasto - mówi Karolina Olbryś, prezes stowarzyszenia.
W czasie niedzielnej akcji zebrano 2 tys. zł. Pieniądze te pomogą sfinansować turnus w Ośrodku Psychoterapeutycznym „Alira”. Pobyt w nim trwa 40 dni, a na jego koszt składa się ponad 150 godzin sesji psychoterapeutycznych oraz psychodietetycznych ze specjalistami, wyżywienie (posiłki tworzone są tam specjalnie dla osób cierpiących na zaburzenia odżywiania) oraz noclegi.