Zwracając się do nowo wyświęcanych, pasterz diecezji elbląskiej przypominał, że posługa kapłana przynosi dobre owoce dopiero po pewnym czasie.
Nie natychmiast, nie od razu. Często ksiądz nie zobaczy wzrostu dobra, które zasiał. Dlatego powinien posiadać wyobraźnię, którą – jak mówią mistrzowie życia chrześcijańskiego – daje wiara – mówił bp Jacek Jezierski.
Wskazując na wzorce życia kapłańskiego, kierował uwagę neoprezbiterów na postać kard. Stefana Wyszyńskiego. Zwrócił uwagę, że w przeddzień święceń przypadła 40. rocznica śmierci Prymasa Tysiąclecia. – Znany jest on ze swojej żywej pobożności maryjnej.
Kardynał Stefan Wyszyński napisał kiedyś i później często tę myśl powtarzał: „Nie ma Jezusa bez Maryi” – przypominał. – Syn Boży stał się człowiekiem dzięki macierzyństwu Maryi. Wszedł pomiędzy ludzi w nasze dzieje poprzez jej macierzyńskie pośrednictwo. Jezus uczy nas czci i miłości do swojej matki. Maryja natomiast – zaufania i wierności Jezusowi, nawet w sytuacjach dramatycznych, ekstremalnych. Danielu i Patryku, zaufajcie Matce Pana i Zbawiciela – zwracał się do nowo wyświęconych kapłanów biskup elbląski.
W tym wyjątkowym dniu Danielowi i Patrykowi towarzyszyły rodziny i przyjaciele, znajomi kapłani, w tym ci, którzy wywarli największy wpływ na wybór ich drogi powołania.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się