W sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Lubieszewie odbyły się dziś uroczystości odpustowe.
Biskup Jacek Jezierski przewodniczył dzisiejszym uroczystościom ku czci Matki Bożej z Góry Karmel, które odbyły się w sanktuarium w Lubieszewie. W homilii pasterz diecezji elbląskiej zwrócił uwagę wiernych na jeden z przymiotów, jakim określana jest Maryja, a mianowicie "Córa Syjonu". - Określenia tego używają m.in. późni prorocy Starego Testamentu, tacy jak Zachariasz czy Sofoniasz - przypominał.
Jak wyjaśniał biskup Jezierski, religijni Żydzi sformułowanie "Córa Syjonu" odczytywali w nieco innym kontekście niż my czynimy to dziś. - Prorocy zapowiadali, że "Pan Bóg przyjdzie do Córy Syjonu", (...) rozumieli to więc, że Pan zamieszka pośród swojego ludu, dając mu radość i poczucie bezpieczeństwa - mówił.
- My, chrześcijanie, proroctwo o Córze Syjonu odczytujemy w sposób bardziej duchowy. Maryja jest Najwznioślejszą Córą Syjonu. Jest najdoskonalszą reprezentantką Narodu Wybranego. Ale nie tylko jednego narodu. Jest najlepszą reprezentantką wszystkich narodów i ludów ziemi, wszystkich osób. Tych, którzy znają Boga, i tych, którzy o Nim niczego nie wiedzą. Tych, którzy go szukają wytrwale, i tych, którzy są zupełnie obojętni, a sprawy religijne wydają się ich nie interesować - wyliczał. - Maryja jest w naszej wierze najdoskonalszą Córą Syjonu dlatego, że poprzez Nią, poprzez Jej macierzyństwo Syn Boży stał się człowiekiem - mówił biskup elbląski.