Reklama

    Nowy numer 13/2023 Archiwum

Spotkanie serca z Sercem

Pielgrzymi owoce wakacyjnej wędrówki do Matki Bożej zbierają przez cały rok.

Tegoroczna, XXIX Elbląska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę jest kolejną dla Agnieszki Muchy, która po kilkuletniej przerwie ponownie pełni funkcję kwatermistrza grupy „Katedra-Północ” Elbląg (w związku z obostrzeniami grupy połączono, tak jak rok temu). Będąc jeszcze w liceum, nawet nie myślała o tym, by wyruszyć pieszo na Jasną Górę. Sądziła, że to nie dla niej, że dwa tygodnie w drodze to za daleko, że nogi będą bolały, poza tym spać trzeba będzie w szkołach na karimacie... Jednak kiedy po trzecim roku studiów teologicznych koleżanka zapytała ją: „Idziesz?”, Agnieszka już bez zastanowienia odpowiedziała: „Tak, idę”, chociaż do rozpoczęcia tamtej wędrówki zostało zaledwie... kilkanaście godzin.

Szybko zrobiła niezbędne zakupy, spakowała plecak – i już kolejnego dnia była na szlaku. Opowiada, że kiedyś na pielgrzymkę szła, bo w grupie było fajnie, mogła poznać wartościowych ludzi, przyjaciół, była modlitwa – Różaniec, rozważanie słowa Bożego... – Dziś idę na pielgrzymkę, żeby spotkać Pana Boga, żeby służyć drugiemu człowiekowi – mówi Agnieszka. – Kiedy pierwszy raz miałam zostać kwatermistrzem, w moim sercu był bunt. W czasie pielgrzymki miałam łzy w oczach, gdy jadąc samochodem, mijałam grupy. Też chciałam iść. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że właśnie tak Pan Bóg zaprasza mnie do troski o innych, do służby, do spotkania z sobą w drugim człowieku – uważa.

Jako kwatermistrz Agnieszka poznała wiele osób, dzięki pomocy których pielgrzymi mogą wędrować do Matki Bożej. To oni w kolejnych miejscowościach mijanych przez grupy przygotowują poczęstunki dla pątników, otwierają swoje domy i zapraszają ich na nocleg. – Dzisiaj wiem, że tak Pan Bóg troszczy się, opiekuje nami, pielgrzymami – podkreśla. – W czasie pielgrzymek Pan Bóg przede wszystkim dotyka mojego serca. Są to spotkania serca z Sercem – dodaje.

Za planem Architekta

Piotr Kamiński pielgrzymuje w grupie „Pomezania” Iława, która także w tym roku połączyła się z „Pogezanią” Morąg-Pasłęk. Dla niego jest to czas na zatrzymanie się, refleksję, rozmowy z ludźmi o wartościach i życiu – jego pięknych oraz trudnych chwilach. W trasie ceni sobie atmosferę wzajemnego szacunku i braterstwa. – Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że po ubiegłorocznej pielgrzymce stałem się innym człowiekiem. Dojrzałem przede wszystkim duchowo, bo pełnoletniość osiągnąłem kilka dni temu – opowiada.

Dla Piotra wędrówka na Jasną Górę stała się „preludium do nowego poznawania Maryi”. Jak mówi, zrozumiał, że jest Ona także jego Matką, która „otula go płaszczem swojej miłości”. – Zakochałem się w Różańcu. Jego odmawiania nie postrzegam już – jak kiedyś – jako „klepaniny”, ale jako rzeczywiste jednoczenie się przez tę modlitwę z Maryją i oddawanie się pod Jej opiekę – wyjaśnia. – Ewoluowałem na modlitwie, bo wcześniej tylko prosiłem, prosiłem i prosiłem... A teraz przepraszam za swoje grzechy, dziękuję Panu i jestem wdzięczny za każdy kolejny dzień życia, a nawet trudne spotkania i momenty, jakich doświadczam, bo wiem, że Chrystus jest najlepszym i jedynym Architektem mojego życia. Wiem, że Maryja jest moją „deską ratunku”, gdy po ludzku nie widzę rozwiązania jakiegoś problemu – opowiada.

Podkreśla także, że nie wstydzi się wzruszeń. – Ostatnio w czasie adoracji w jednym z iławskich kościołów nie bałem się podejść blisko ołtarza, spojrzeć na Najświętszy Sakrament i obraz Matki Bożej z Jej Niepokalanym Sercem i się rozpłakać. Byłem wdzięczny, że mogłem trwać na uwielbieniu – opowiada. – Takie właśnie są owoce mojego pielgrzymowania, które zbieram cały rok i czekam z utęsknieniem na kolejne.

Królowo Polski, przyrzekamy!

Tak brzmi hasło tegorocznej pielgrzymki pieszej na Jasną Górę. Słowa te zostały zaczerpnięte ze Ślubów Jasnogórskich kard. Stefana Wyszyńskiego, a wcześniej króla Jana Kazimierza. Śluby Jasnogórskie są tematem przewodnim konferencji, których pielgrzymi wysłuchają w trasie. Najpierw zostanie przybliżona im postać kard. Wyszyńskiego, a później historia powstania ślubów. Każdego roku pątnicy idący na Jasną Górę mogli wysłuchać konferencji na temat duchowej adopcji dziecka poczętego czy też odnoszącej się do patriotyzmu – w rocznicę powstania warszawskiego. W tym roku te tematy są również podejmowane, a ich tytuły brzmią m.in.: „Zatroskani o życie poczęte”, „Zatroskani o sprawiedliwe życie społeczne”, „Zatroskani o życie moralne”.

– Będzie to też wspaniałe przygotowanie duchowe do beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Czackiej, z którą kardynał spotkał się np. w Laskach – mówi o. Damian Basarab OFM Conv, ojciec duchowny pielgrzymki. Pątnicy poznają również historię Cudownego Medalika. Kapłani chcieliby, żeby kończący pielgrzymkę mogli go przyjąć. – Będzie to nasze wotum wdzięczności Matce Bożej za opiekę nad naszym życiem i wspólnym pielgrzymowaniem – tłumaczy o. Damian. Po dotarciu na Jasną Górę pielgrzymi w kaplicy Cudownego Obrazu odczytają Akt Ślubów Jasnogórskich.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy