Biskup Jacek Jezierski podczas Mszy św. przypomniał siedem boleści Maryi.
W poniedziałek 2 sierpnia pielgrzymi idący na Jasną Górę nawiedzają sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach.
Tradycyjnie Mszy św. przewodniczył tam bp Jacek Jezierski. - Jesteśmy na historycznej ziemi dobrzyńskiej, w miejscu czci Matki Bożej Bolesnej - przypomniał biskup elbląski.
Następnie wymienił siedem boleści Matki Bożej - siedem powodów Jej bólu: proroctwo Symeona, zagrożenie ze strony Heroda (ucieczka do Egiptu), zagubienie się 12-letniego Jezusa w czasie pielgrzymki do Jerozolimy, spotkanie Jezusa dźwigającego krzyż, ukrzyżowanie i śmierć Jezusa, zdjęcie z krzyża Ukrzyżowanego oraz złożenie Go do grobu.
- Doświadczenie cierpienia towarzyszyło życiowej drodze Maryi. To cierpienie Maryi, boleść Maryi, posiada ważne znaczenie w dziejach maryjnych. Na różny sposób cierpienie jest obecne w życiu każdej i każdego z nas. Boleść jednak nie jest ostatnim akordem naszego losu. Ostatnim akordem powinna zawsze być nadzieja, gdyż Bóg jest większy od bólu, naszego cierpienia. W Bogu są życie, pokój, radość oraz szczęśliwy kres naszych dróg i dążeń - zaznaczył bp Jacek Jezierski.