Pielgrzymka Piesza od Ujścia Wisły do Gietrzwałdu wyruszyła z Mikoszewa po raz siódmy.
Z kościoła parafialnego Najświętszego Serca Pana Jezusa w Mikoszewie wyruszyli dziś w trasę pątnicy VII Żuławskiej Pielgrzymki Pieszej od Ujścia Wisły do Gietrzwałdu. Pierwsze kroki na szlaku postawili po zakończeniu Mszy św., którą sprawował ks. Marek Witkowski, kierownik pielgrzymki.
Na wstępie Eucharystii zwrócił uwagę, że całe życie człowieka można porównać do pielgrzymki. - Poprzez nasz świat zmierzamy do wiecznego sanktuarium w niebie - mówił. - Pielgrzymka nie jest zwykłym wędrowaniem, ale zakłada osiągnięcie celu, który ma wymiar duchowy - dodał.
Kapłan podkreślił, że rozpoczynając drogę do sanktuarium w Gietrzwałdzie, pielgrzymi pragną przede wszystkim w tym świętym miejscu odnaleźć Pana Boga. - W tym roku pielgrzymujemy też w przededniu beatyfikacji sług Bożych kard. Stefana Wyszyńskiego i m. Czackiej. O ile postać Prymasa Tysiąclecia jest wielu z nas dobrze znana, o tyle o matce Czackiej z pewnością nie wiemy aż tyle. Nasze dni wędrówki będą więc doskonałą okazją do bliższego poznania tych przyszłych błogosławionych - podkreślał ks. Witkowski.
Więcej w "Gościu Elbląskim" na 12 września.