W sobotę 11 września z parafii Miłosierdzia Bożego w Kwidzynie wyruszyła pielgrzymka piesza do sanktuarium Matki Bożej Królowej Pomorza i Matki Jedności w Piasecznie.
W tym roku z Kwidzyna do sanktuarium w Piasecznie (diec. pelplińska) pielgrzymowała 100-osobowa grupa. Pątnikom towarzyszyli księża Paweł Smaglijenko i Piotr Radomski.
- Do sanktuarium w Piasecznie idę po raz pierwszy, 22 lata temu pielgrzymowałam na Jasną Górę. Mam bardzo duży bagaż życiowych doświadczeń. Proszę Pana Boga o spokój ducha dla mojej rodziny - mówi Tamara. Pielgrzymując modliła się o zdrowie dla mamy, przyjaciół i siebie. - Pielgrzymka do Piaseczna od dawna była moim marzeniem. Jestem szczęśliwa, że tu jestem - opowiada Beata. Trasa według niej nie była ciężka, a zmęczenie, które się pojawiło, określiła jako pozytywne.
Marta do sanktuarium w Piaseczna pielgrzymowała po raz trzeci. - Idąc proszę o zdrowie dla bliskich, siły dla ich rodzin. Dziękuję Bogu za to, co otrzymuję od Niego - mówi.
Pątnicy z Kwidzyna, po pokonaniu ok. 16 km, uczestniczyli w sumie odpustowej, która była centralnym punktem oktawy głównego odpustu ku czci Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Eucharystii przewodniczył bp Ryszard Kasyna, biskup pelpliński.
Pielgrzymi do sanktuarium w Piasecznie przybywają od XIV wieku.