Jest to bardzo dobry czas na zadawanie pytań.
Byłem fajnym, gorliwym katolikiem. Należałem do oazy i była moc. Później przez swoje wybory, które doprowadziły mnie do uzależnienia od narkotyków i alkoholu, wiara przestała mnie obchodzić. 16 lat byłem poza Kościołem, miałem wrażenie, że zamknąłem sobie do niego drzwi – opowiada Krzysztof, który kilka lat temu otrzymał od znajomego zaproszenie na kurs Alpha i z niego skorzystał. Był to czas, w którym zaczął trzeźwieć, wychodzić z nałogu.
Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.