Koncert charytatywny dla Libanu

W czasie koncertu zbierano fundusze na odbudowę kościoła, który uległ zniszczeniu podczas w wybuchu, jaki miał miejsce w Libanie rok temu.

Koncert pt. "Dla Libanu" odbył się dziś w parafii Matki Bożej Królowej Polski w Elblągu. Podczas występu czołowej sopranistki Libanu Nadine Nassar oraz harfistki Anny Sikorzak-Olek prowadzono także zbiórkę na kościół Saint-Joseph Des Peres Jesuites, który uległ zniszczeniu podczas wybuchu, jaki miał miejsce w porcie w Bejrucie rok temu. Świątynię tę 200 lat temu wybudował polski misjonarz, jezuita Maksymilian Ryłko.

- Minął rok od tego strasznego wybuchu, który zniszczył niemal pół miasta, ale chaos trwa do dziś - mówiła na wstępie koncertu Anna Sikorzak-Olek. - Wyobraźcie sobie państwo życie w mieście, gdzie prąd jest jedynie przez trzy godziny na dobę, a czystej wody ciągle brak - opowiadała. Podkreślała, że wiele domów w stolicy Libanu uległo zniszczeniu, podobnie jak kościół parafialny Saint-Joseph Des Peres Jesuites. - W świątyni do dziś nie ma prądu, a przede wszystkim straciła ona swoje wszystkie przepiękne zabytkowe witraże. To także na ich odnowienie staramy się dzisiaj zebrać środki - wyjaśniała artystka.

- Jestem pewien, że ten koncert, nie tylko ze względu na swój charytatywny charakter, otworzy nas na nowe przestrzenie - zwracał się do parafian o. Mariusz Simonicz, proboszcz wspólnoty. - Wierzę, że otworzy nas na piękno. A przecież jak powiedział Dostojewski - "Piękno zbawi świat." My zaś z całym przekonaniem dodajemy, że Chrystus zbawia świat - mówił kapłan.

Koncert charytatywny dla Libanu   Nadine Nassar to czołowa sopranistka Libanu. Jej związki z Polską są jednak bardzo duże. Ukończyła studia na Uniwersytecie Muzycznym im. F. Chopina, a obecnie pracuje nad głosem z artystami z Warszawskiej Opery Kameralnej. Łukasz Sianożęcki /Foto Gość

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..