Pani Iwona na konkurs literacki miała napisać 2-stronicowy tekst, ale wyszedł jej… 30-stronicowy. Tak powstała jej książka.
Iwona Zyskowska, nauczycielka z Kisielic, ze sługą Bożym Wenantym Katarzyńcem (1889–1921), franciszkaninem, „zaprzyjaźniła się” w czasie ubiegłorocznego lockdownu. – Wiele osób szukało wtedy ciekawych rzeczy, które mogłyby robić w domu. Ja myszkowałam po internecie. Czytałam i słuchałam różnych rzeczy – mówi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.