Mieszkańcy wsi dbają, by to miejsce nie zostało zapomniane.
Dawny ewangelicki cmentarz w Kadynach znajduje się przy polnej drodze zwanej drogą kościelną, ok. 40 metrów od ruin kościoła ewangelickiego – Świątyni Pokoju. Kościół ten wybudowany został w latach 1913–1917 na polecenie cesarza Wilhelma II. Poświęcono go w 1920 r., a w 1958 r. – rozebrano.
Cmentarz zaś przez lata ulegał dewastacji i zapomnieniu. W 2004 r. młodzież gimnazjalna z Tolkmicka we współpracy z Nadleśnictwem Elbląg, w ramach projektu „Ślady przeszłości”, uporządkowała to miejsce. Młodzi z opiekunami odszukali nagrobki i postumenty, wypoziomowali je i ustawili w odpowiednim szyku. Ostatnim etapem prac było ustawienie nowego krzyża i przygotowanie miejsca pod pamiątkowy kamień z wyrytym napisem: „Pamięci tych, którzy żyli tu przed nami”.
Kilka dni przed uroczystością Wszystkich Świętych, we wtorek 26 października, grupa mieszkańców sołectwa Kadyny spotkała się ponownie na tym dawnym cmentarzu ewangelickim, by posprzątać groby. – Spotykamy się spontanicznie i sprzątamy. Trzeba to robić przynajmniej raz w roku, żeby nie zapomnieć o tym miejscu – mówi Dorota Lebioda, sołtys.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się