– Kult Boga można sprawować wszędzie. Istotne jest, aby był prawdziwy – przypominał bp Jezierski.
Biskup elbląski przewodniczył uroczystościom poświęcenia świątyni, które odbyły się 3 grudnia w parafii bł. Franciszki Siedliskiej w Elblągu. Pasterz naszej diecezji celebrował Mszę Świętą oraz wygłosił homilię.
– Świątynia chrześcijańska jest miejscem dla każdego człowieka dobrej woli. Bez względu na to, czy jest głęboko wierzący, wątpiący, czy poszukujący. Ale też dla wyznających inną religię, a nawet dla niewierzących. Jest domem dla wszystkich, jeśli potrafią uszanować jej sakralną przestrzeń – wskazywał biskup Jezierski. – Kościół to zaś społeczność, której kamieniem węgielnym jest Jezus Chrystus, a fundamentem apostołowie i prorocy. Na tych fundamentach i my się znajdujemy – kolejne pokolenia wyznawców Chrystusa – dodawał.
Jak podkreślał pasterz naszej diecezji, kult chrześcijański nie jest związany z jednym miejscem. – Ani z Jerozolimą, ani z Rzymem, ani z Jasną Górą, choć są to ważne miejsca dla nas wierzących. Kult Boga może być sprawowany w każdym miejscu Ziemi. A być może stanie się tak w niedługim czasie, że składany będzie Bogu na Księżycu albo na Marsie – zastanawiał się. W homilii przypominał, że miejscem sprawowania nabożeństw są przecież także sale chorych w szpitalach czy cele w więzieniach. – Istotne jest jednak to, aby był to kult prawdziwy – dodawał.
Biskup Jezierski podkreślał, że nie doszłoby do powstania świątyni w parafii bł. Franciszki, gdyby nie ogromne zaangażowanie, poświęcenie, ofiarność i liczne wyrzeczenia ze strony parafian. – Nie jesteście obcymi ani przechodniami, ale domownikami w tej świątyni. Ona jest wasza. Gromadźcie się tutaj, aby czcić Boga w Duchu i prawdzie – zwracał się do wiernych przybyłych na uroczystości.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się