Jarmark, koncerty i wigilia elblążan.
Wigilia elblążan, podobnie jak w minionych latach, była kulminacyjnym punktem wydarzenia. Życzenia mieszkańcom miasta w imieniu bp. Jacka Jezierskiego i swoim złożył ks. kan. Andrzej Kilanowski. - Chciałbym wszystkim życzyć świąt Bożego Narodzenia pełnych okrzyku. Jeżeli coś jest autentyczne, to może być wyrażone okrzykiem. A ten okrzyk może być bardzo prosty, bo składa się z trzech najprostszych okrzyków, które charakteryzują, że coś jest ważne dla nas. Pierwszy okrzyk wyraża zdziwienie - to jest "O!". Potem przychodzi drugi okrzyk - "Aha!", a potem przychodzi trzeci - "No tak!" - mówił.
Ksiądz Kilanowski tłumaczył, że jeżeli coś jest autentyczne, a tym czymś autentycznym jest na pewno Boże Narodzenie, to wywołuje uśmiech na twarzy, szczere zdziwienie, podziw. - Tego prostego traktowania Bożego Narodzenia, gdy przychodzi do nas Pan Jezus, gdy odnajdujemy w sobie radość małego dziecka i szczęście, że jest to autentyczne, bo wychodzi z całego naszego jestestwa, państwu z całego serca życzymy w imieniu księdza biskupa i wszystkich wierzących miasta Elbląga i diecezji. Zdrowych i wesołych świąt, szczęśliwego Nowego Roku! - powiedział ks. Kilanowski.
Witold Wróblewski, prezydent Elbląga, wyraził zadowolenie z przyjazdu do miasta ponad 80 wystawców ze swoimi wyrobami i towarami, by uczestniczyć w świątecznym jarmarku. Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia prezydent życzył wszystkiego najlepszego, a przede wszystkim zdrowia. - Życzę wam spotkania się przy rodzinnych stołach z najbliższymi i wielu, wielu sił. Szczęśliwych, radosnych świąt i wszystkiego dobrego na Nowy Rok - mówił.
Podczas Świątecznych Spotkań Elblążan na scenie wystąpiły Marika, Reni Jusis i Paulla. Nie zabrakło także występów utalentowanych mieszkańców Elbląga. Zaśpiewały m.in. dzieci ze Studia Artystycznego Katarzyny Panicz "Szalone" i "Szalone Małolaty".