Nowy numer 22/2023 Archiwum

Dlaczego nie poleciały?

W okolicach Elbląga zaobserwowano dwa bociany, które nie opuściły naszego kraju na zimę.

Bocian to ptak znany z tego, że jako jeden z pierwszych wyrusza w wędrówkę, aby zimę spędzić z dala od panujących w naszym kraju chłodów. Inaczej postanowiły jednak dwa bociany, które zaobserwowano w minionych dniach w okolicach Elbląga. Ptaki nie odleciały do ciepłych krajów i będą musiały spędzić nadchodzące miesiące u nas. Zdaniem ekspertów, jeśli będą dokarmiane przez ludzi, to nie powinny mieć z przetrwaniem zimy żadnego problemu.

Zimujące bociany dostrzeżono w okolicach drogi S7. Dlaczego nie zdecydowały się na podróż do Afryki wraz z innymi przedstawicielami swojego gatunku? Są to bardzo młode ptaki, które wykluły się z wyjątkowo późnego lęgu i nie zdążyły rozwinąć się na tyle, aby osiągnąć zdolność do tak długiego lotu.

Przyglądający się sytuacji ornitolodzy stwierdzili, że ptaki są zdrowe i na razie nie ma potrzeby, aby je odławiać i przewozić w inne miejsce. Obecnie lokalni mieszkańcy dokarmiają bociany zgodnie z wytycznymi specjalistów.

Sprawę monitoruje także Ośrodek Okresowej Rehabilitacji Zwierząt Jelonki z Nowego Monasterzyska. W razie potrzeby zimujące bociany znajdą tam schronienie. Każdego roku Jelonki zapewniają pomoc kilku setkom dzikich zwierząt. Są wśród nich nie tylko bociany, ale także inne ptaki, np. bieliki, gawrony, kaczki, oraz sarny, lisy czy szopy.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast