Mieszkańcy miasta i gminy Tolkmicko spotkali się dziś na "Wigilii pod tolkmickim niebem". Zgromadzili się na placu między ratuszem a kościołem św. Jakuba, by wspólnie radować się z nadchodzącego Bożego Narodzenia. - Chciałabym wszystkim uczestnikom naszej wigilii, a także wszystkim państwa bliskim życzyć, aby nadchodzące święta były spokojne, zdrowe i przyniosły wytchnienie. Aby były zatrzymaniem się w naszym codziennym biegu i pozwoliły na chwilę refleksji i dobrej rozmowy z naszymi najbliższymi - mówiła Magdalena Dalman, burmistrz Tolkmicka.

Uroczystości zostały zorganizowane także dzięki wsparciu Caritas Diecezji Elbląskiej. - Tak samo jak w każdej rodzinie, aby obchodzić wigilię, potrzeba pracy wielu ludzi. Tak samo i nasza dzisiejsza wigilia wymagała pracy mnóstwa osób. Cieszę się bardzo, że ta współpraca między urzędem, parafią i Caritasem ułożyła się tak dobrze, że dziś możemy wspólnie zasiąść do wigilijnego stołu - mówił ks. Wojciech Borowski, dyrektor elbląskiej Caritas. Jak podkreślał, "świętym Mikołajem" dzisiejszego spotkania była firma Selgros, która współpracując z Caritas w całej Polsce pomagała przygotować wigilie w różnych miejscach naszego kraju. Dzięki tej współpracy można było pozyskać produkty na przygotowanie posiłków dla ponad 150 osób świętujących dziś w Tolkmicku.

Życzenia mieszkańcom składał także ks. Józef Grochowski, proboszcz miejscowej parafii. - Chciałbym życzyć daru odczucia bliskości Chrystusa. Niech Boża Dziecina z zaufaniem wyciąga do nas swoje ręce, abyśmy ją przyjęli i przytulili do serca w drugim człowieku - mówił.

- Szczególnie zależało nam dziś na obecności samotnych mieszkańców naszego miasta i gminy - dodał ks. Grochowski. - Dlatego uważam, że to niezwykle cenne, że pani burmistrz osobiście odwiedziła osoby samotne i wręczyła im zaproszenie na dzisiejszą wigilię, a wiele z nich z tego skorzystało - podkreślał kapłan.