Reklama

    Nowy numer 11/2023 Archiwum

Przyjąć pod swój dach

– Serce pęka, kiedy patrzy się na ich cierpienie – mówi proboszcz malborskiej parafii.

Proboszcz parafii Zesłania Ducha Świętego w Malborku ks. Leszek Kromka mówi, że cieszy się z każdej rodziny, którą przyjmuje pod dach parafii. – Dojechał bobas i jest już w łóżeczku cały, bezpieczny i zdrowy. Nie mam w zwyczaju dzielić się emocjami, ale może komuś pomoże to zmiękczyć serce. Bo serce kraje się, kiedy wyjmujesz niemowlę z samochodu, niesiesz je na rękach do łóżeczka i patrzysz na twarz zapłakanej matki. Serce pęka, bo jest w zupełnie nowym miejscu, sama z małym dzieckiem, wylękniona, zatrwożona o przyszłość swoją, synka, rodziny, ojczyzny – opowiadał proboszcz.

Ukraińskich uchodźców wspieramy również modlitwą. Jednym z przykładów jest całonocna Adoracja Najświętszego Sakramentu w intencji pokoju na Ukrainie, którą 4 marca zorganizowała wspólnota Wyższego Seminarium Duchownego w Elblągu.

Z kolei dla tych, którzy schronienie znaleźli w Krynicy Morskiej, ojcowie kapucyni udostępnili swoją świątynię, aby mogła odbyć się tam Boska Liturgia w języku ukraińskim.

Te przykłady to tylko drobny ułamek dobroci jaka wychodzi z naszych serc. Zarówno wierni jak i kapłani naszej diecezji podkreślają, że będą dalej pomagać z całych sił.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy