Takiego widoku nie było tu już pół wieku.
W czasach, gdy Kanał Elbląski dopiero się kształtował, głównym środkiem transportu po jego wodach były tratwy. Za sprawą Stowarzyszenia Navicula oraz Cechu Flisaków, Szkutników i Sterników te proste drewniane łodzie znów zaprezentują się na kanale w całej okazałości. W połowie czerwca odbędzie się bowiem spływ tratw.
Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.