Alumni Krzysztof Gniotek, Paweł Grzona, Mateusz Kaźmierczak, Krzysztof Lewandowski, Przemysław Olejarz i Radosław Żygowski przyjęli w piątek 27 maja w katedrze św. Mikołaja w Elblągu święcenia diakonatu.
 
Mszy św. przewodniczył bp Wojciech Skibicki. - Diakoni święceni przez nałożenie rąk, które pochodzi od apostołów są ściśle związani z ołtarzem. Mają także pełnić dzieła miłosierdzia i to pełnienie dzieł miłosierdzia jest dzisiaj szczególnym wezwaniem dla Kościoła we współczesnym świecie, gdzie tego miłosierdzia tak bardzo potrzeba - mówił bp Skibicki. Wytłumaczył, że Ojciec Święty Franciszek mocno podkreśla, że miłość ma się przejawiać przez dobroczynność, miłosierdzie, troskę o tych, którzy są najbardziej krusi, udręczeni, cierpiący. - To zadanie, ta wrażliwość Kościoła, ma się objawiać także przez posługę diakonów - zaznaczył.  

Bp Skibicki zaapelował do diakonów, by byli mocno utwierdzeni w wierze. - Nieskazitelni i nienaganni, jak słyszeliśmy dzisiaj w czytaniach, wobec Boga i wobec ludzi, jak przystoi sługom Chrystusa i szafarzom Bożej posługi. Nie pozwólcie odebrać sobie nadziei płynącej z Ewangelii, macie bowiem być nie tylko jej słuchaczami, lecz głosicielami. Dzisiejszy świat potrzebuje radosnych głosicieli Chrystusa - ocenił biskup. Dodał, że nie oznacza to, że Ewangelia, Dobra Nowina, którą diakoni mają głosić, ma być przepojona pustym śmiechem, ma być ona przepojona wewnętrznym pokojem i radością z pełnienia tego zadania.