Przedzierali się przez las scenicznych wyzwań.
Niestraszne im wielokilometrowe marsze, noce spędzone w lesie, ani poszukiwanie zagubionych szlaków, ale, jak się okazuje, także… występy na scenie. Harcerzom nie są obce wyzwania związane z ujarzmianiem przyrody, ale także i te, które łączą się ujarzmianiem tremy i wyzwalaniem wyżyn własnego talentu. Udowodnili to uczestnicy VI Festiwalu Suskiej Satyry, który odbył się 8 października w tamtejszym Domu Kultury.
Dostępne jest 38% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.