Hasłem czuwania były słowa: „Wezwałem cię po imieniu” (Iz 43, 1b), a wzięli w nim udział młodzi z Malborka, Sztumu, Kamieńca, Kwidzyna, Dzierzgonia, Elbląga, Prabut, Stegny, Kisielic, Iławy, Pasłęka i oczywiście z Susza.

- Ciszę się bardzo, że możemy się tu dzisiaj wspólnie modlić, spotykać. To bycie razem jest niezwykle ważne. Ważne dlatego, że jest w człowieku wielkie pragnienie wspólnoty i przynależności. Kiedy jesteście ludźmi, którzy chcą być blisko Chrystusa, to często w swoich środowiskach, czy w swoich parafiach, możecie być malutką garstką, ale kiedy przyjeżdżamy tutaj z różnych miejsc, to okazuje się, że ludzi podobnych do nas jest o wiele więcej. Możemy się tutaj poczuć we wspólnocie - mówił bp Wojciech Skibicki.

  Susz. XIX czuwanie młodzieży diecezji elbląskiej. Agata Bruchwald /Foto Gość

W dalszej części skierowanej do młodych konferencji ksiądz biskup zaznaczył, że człowiek, który raz spotkał Jezusa nie może być już obojętny na to doświadczenie. - Popatrzcie na swoje doświadczenie duchowe: rekolekcji, pielgrzymek, modlitwy wstawienniczej, może adoracji, może jeszcze jakiś innych wydarzeń - chrztu w Duchu Świętym. Różne są wasze historie życia. Każdy ma inną, każdy ma swoją inną, indywidualną drogę z Chrystusem, drogę z Bogiem. One nie muszą być identyczne, ale identyczne jest to, że jeśli ktoś gdzieś pojedzie na rekolekcje, doświadczy czegoś mocnego, to nie może o tym nie opowiadać. Nie może o tym nie mówić swoim bliskim, ludziom, których kocha, którym ufa, na których mu zależy - po to, żeby im to przekazać. Kto spotyka Chrystusa nie może już być obojętny - podkreślił bp Wojciech Skibicki.

Czuwanie w Suszu mogło się odbyć dzięki gościnności i zaangażowaniu księży z parafii św. Antoniego - ks. Macieja Rucińskiego i ks. Radosława Kosteckiego, parafian i grupy młodych wolontariuszy - Bożych Antków.  

Kolejne już XX czuwanie młodzieży diecezji elbląskiej odbędzie się 18 listopada w parafii Miłosierdzia Bożego w Kwidzynie.