Od dawna nosił na szyi krzyżyk, zna modlitwę „Ojcze nasz”. Nie chciał już dłużej zostawać na krześle, gdy inni przystępowali do Komunii św.
Kiedy do sakramentu przystępuje osoba dorosłam, kapłan pyta, o co prosi Kościół Boży, a ona odpowiada, że o wiarę. Właśnie to pytanie: „Marcinie, o co prosisz Kościół Boży?” usłyszał 6 listopada w czasie niedzielnej Eucharystii jeden z mieszkańców Domu dla Bezdomnych im. św. Brata Alberta w Elblągu. Bo wiara daje życie wieczne. Pan Marcin do elbląskiej placówki przy ulicy Nowodworskiej 49 po raz pierwszy trafił w 1996 roku, obecnie to jego piąty pobyt w tym miejscu. Choć nie był ochrzczony, przebywając tu, uczestniczył w Eucharystiach.
Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.